Kolejny rok zmierza już ku końcowi. Kiedy minęło te ponad 360 dni? Doskonale pamiętam ubiegłego sylwestra, a wydarzenia sprzed roku mieszają mi się z obecnymi. Czas tak nie ubłagalnie pędzi... I znowu jesteśmy o rok starsi i awansowaliśmy na kolejny życiowy etap. Mam wrażenie, że przespałam ten rok, że nie wykorzystałam go w stu procentach, ale hej! Przecież jak sięgnąć pamięcią to tyle się działo! Cofnijmy się więc wstecz, od teraz aż do stycznia 2015.
20. Święta. Takie średnio klimatyczne, ale jednak. Sprzątanie, gotowanie, 12 dań - te sprawy. Najwięcej radości miałam chyba z fotografowania świątecznych ozdób! Widzicie tą jakość? 13 megapikseli robi swoje :)
19. Praktyki w Niemczech, czyli świeża sprawa. Przezroczyste prysznice, nocne seanse i filozoficzne rozmowy, cotygodniowe melanże w ciasnym ale własnym towarzystwie, ale przede wszystkim świetne doświadczenie pracy in professional company i obycie with a foreign country!
18. Półmetek! Zdecydowanie najdłużej wyczekiwana impreza. Tym razem w bardziej szkolnym, ale równie dobranym i wesolutkim towarzystwie. Te toasty wznoszone na cześć nauczycieli, te rozmowy o życiu i piciu, te tańce i dzikie densy!
17. Mój pierwszy raz na kręglach był fatalny, drugi jeszcze fatalniejszy, ale przecież liczy się dobra zabawa! Widzicie te moje pijane oczy?!
16. Kolejna osiemnastkowa impera, tym razem moja własna! Wiejskie klimaty zawsze spoko... Miejscówka w stodole tylko siana brakowało, tańce w w deszczu i błocie oczywiście w rytmie disco! Rodzina + znajomi, trochę alko, mnóstwo prezentów, obowiązkowa belgijka, podrzucanie ja latałam! Naprawdę latałam!!! Nie chcę być nieskromna, ale najlepsza impreza na jakiej byłam! :D
15. Druga rocznica ♥ i wiadomo o co chodzi :) Jestem sentymentalnym człowiekiem i daty mają dla mnie szczególne znaczenie, a przede wszystkim takie wyjątkowe daty! Tym razem uczciliśmy to skromnie i spontanicznie, czyli tak jak lubię najbardziej.
14. Noc spadających gwiazd! Czy Wy też to widzieliście? Gapiąc się uporczywie w niebo, widziałam niejeden przebłysk i biało-złotą smugę! W tym roku niezliczona ilość mignęła mi przed oczami, ale podobnie, jak w ubiegłych latach, wystarczyłaby mi tylko jedna gwiazda, bo życzenie wciąż to samo :)
- Czekaj, ja się ułożę, a ty rób mi zdjęcie!
- Ale jakie zdjęcie?
- To nie robisz zdjęć? :o
` balansując na pograniczu jawy i snu
13. Wycieczka z przyjaciółmi do Polańczyka! Cóż, kiedy pogoda dopisuje, grzech nie skorzystać! Woda, plaża, kocyk, dobre jedzenie i przede wszystkim dobrane towarzystwo!
12. Wakacyjny wyjazd do Iwonicza! Nie powiem żeby należał do najlepszych, jednak jak zwykle nie narzekaliśmy na nudę! Opiekunowie stosowali niestandardowe metody wychowawcze, a uczestnicy turnusu tryskali niezwykle pozytywnym humorem! Każdy dzień był przepełniony aktywnością od rana, aż do zmroku, ale nawet w nocy, kiedy wychowawcy śpią, podopieczni grasują...
11. "Szalone Nożyczki", czyli kolejny spektakl! Wizyty w teatrze są w mojej codzienności rzadkością, poprzez nabierają dużego znaczenia i każde takie wydarzenie niezmiernie mnie cieszy!
źródło |
10. Zdanie egzaminów zawodowych i drugi rok z rzędu świadectwo z paskiem to dla mnie wielki sukces! Oby mi tak dobrze szło do końca szkoły i jeszcze dłużej!
9. Finałowy występ mojego chłopaka na konkursie młodych talentów organizowanym przez Siemachę również i dla mnie był bardzo ważnym wydarzeniem! Pamiętam ekscytację, która towarzyszyła mi, kiedy mój gitarzysta wchodził na scenę! Później tylko narastająca duma i podziw :)
8. Znowu Kraków i Kraków po raz kolejny, ale to miasto można odwiedzać bez końca!
8. Koncert Jednego Serca Jednego Ducha, którego w tym roku nie mogłam przepuścić! Kto mnie zna, ten wie, że jestem osobom głęboko wierzącą, wiec takie wydarzenia są dla mnie genialnym urozmaiceniem i umocnieniem w moich przekonaniach.
7. Nocka w rzeszowskiej Siemasze! Bardzo miło wspominam czas, kiedy jeszcze należałam do tej organizacji. Naprawdę dużo się działo, a nocka spędzona tam to świetne doświadczenie, które wymagało organizacji, współpracy i nie lada kreatywności.
6. Wspominałam, że uwielbiam teatr? :) A więc, uwielbiam teatr, a ze wyżej wspominany mój wspaniały mężczyzna bawi się w aktora i bardzo, ale to bardzo mu to wychodzi, więc zabrał mnie raz na swój spektakl! "Piękna i Bestia" czyli moja ulubiona baśń, tym razem w musicalowej odsłonie naprawdę podbiła moje serce. Bardzo miło wspominam występ mojego spóźnialskiego zegarka, jak i całe przedstawienie!
źródło |
5. Wspaniałe Walentynki, które już po raz drugi obchodzę ze wspaniałym mężczyzną! :)
4. Ferie spędzone w Odporyszowie! Ten czas z pewnością przechodzi do niezapomnianych! Świetna i zgrana ekipa, wesoła zabawa, brak nudy! Szkoda, że tydzień tam spędzony minął w zawrotnym tempie i nim się obejrzeliśmy znów trzeba było wracać do szkoły...
3. Sezon osiemnastek, który rozpoczęła świetna impreza u przyjaciółki! Później podobnych mniej i bardziej hucznych zabaw/ognisk/potańcówek było w ciul i jeszcze trochę!
2. Założyłam Słoik Szczęścia. Co prawda nie wytrwałam do końca roku w codziennym wypisywaniu pozytywnych chwil, ale tych zapisanych wspomnień troszkę w środku wylądowało :)
1. Najcudowniejsze w moim życiu rozpoczęcie roku!
"Pamiętaj, że zawsze jest ktoś dla kogo jesteś największym skarbem! :* I ten ktoś zrobi dla Ciebie wszystko :*"