Podsumowując...

... Ten miesiąc był bardzooo zróżnicowany! I to od wszelkich perspektyw. Dużo się działo, dużo się widziało, dużo się czuło. Przyznam się, że żyłam w będzie myśląc, że szczęście jest tym, co mnie czeka. Przeczytałam ostatnio na jednym z blogów bardzo motywującą notkę i zrozumiałam prawidłową definicję szczęścia.
"Doceń to co już masz, bo dopiero wtedy będziesz mógł mieć więcej!" 
Ryzyko, łapanie chwil, branie od życia to co nam daje (nie ważne czy dobre, czy złe) cieszenie się nim na pewno sprawi nam radość. Oczywiście, że czasami jest tak, że nic się nie udaje, że gubimy się we własnych krętych ścieżkach i trudno sprawić żeby to było motywacją, ale prędzej czy później każdy odbije się od dna. Po płaczu zawsze przyjdzie uśmiech, po smutku zawsze przyjdzie radość!






Proszę, uwierz, że jestem szczęśliwa, a będę szczęśliwsza jeszcze bardziej 
Czytaj więcej >

I niech Ci ogórek zimnym będzie!

 
To pierwsze zdanie, komentujące mój pierwszy obiad podczas pierwszego dnia w organizacji dla zbłąkanych nastolatków. S i e m a c h a, co to takiego? Jest to miejsce, gdzie można kreatywnie spędzić czas, rozwinąć swoje pasje i zainteresowania, albo nauczyć się czegoś od podstaw. Ponadto, macie czas na naukę, rozmowy indywidualne z psychologiem i wycieczki! Już niedługo wybieramy się do Wrocławia! I to wszystko za free. A co tam można robić ciekawego? Dla muzykalnych: lekcje śpiewu, gitara, perkusja, klawisze, akordeon oraz próby zespołu, jaki wszyscy razem stanowimy. Dla uzdolnionych plastycznie: Go Art, dekoratornia. Dla lubiących kucharzyć znajdzie się koktajlowo i ciasteczkowe potwory. Znajdzie się również coś dla wchłaniających wiedzę: Edu TV, Podróżnik.pl - grupa turystyczna. To zaledwie niewiele z oferowanych zajęć dla dzieci, młodzieży i starszej młodzieży (opiekunów :P )


Tak z grubsza wygląda stała ekipa, którą widzę 3 razy w tygodniu (chociaż ostatnio przybyło wiele nowych osób) Cóż mogę powiedzieć... Ludzie tam są różni... ale wszyscy świetni, mega sympatyczni, przyjaźni, weseli i otwarci! Zgrana ekipa, która akceptuje każdego takim, jakim jest. 

Jeżeli w waszych miastach też działa ta organizacja to serdecznie wam ją polecam :) Kto wie, może spotkamy się na wakacjach na siemachowskim obozie! :)
Czytaj więcej >

Zrób to sam - skarbonka

Hej kochani! Już jakiś czas temu wpadłam na pomysł kreatywnego oszczędzania. Nie było to żadne lokowanie pieniędzy, a tym bardziej konto w banku... Żadne lokaty przy stanie moich pieniędzy się nie opłacają, więc znalazłam inny sposób na chomikowanie pieniędzy w taki sposób, aby się nigdzie nie rozlazły. Mianowicie ze zwykłego słoika zrobiłam sobie skarbonkę! Tradycyjne świnki się u mnie nie sprawdziły, więc postanowiłam, że z tego słoiczka pieniądze wyciągnę dopiero wtedy, kiedy zapełnię go do ostatniej szczelinki. Pomagają mi w tym lekkie zabezpieczenia, które ulegną zniszczeniu przy każdej próbie wyciągnięcia pieniędzy, a chyba nikt nie chce popsuć ładnego słoiczka :))


Jak to zrobić? Po prostu na zwykły słoik nakleić serwetkę, kawałek kartki lub cokolwiek innego... tak żeby wyglądało to, jak słoik konfitur. Serwetkę można związać sznureczkiem, ja dodatkowo obkleiłam to taśmą. Ozdabiamy oczywiście według własnych gustów. W moim przypadku to determinujący napis i kilka motylków. 

Życzcie mi powodzenia w oszczędzaniu! ;)
Czytaj więcej >

Blood lad - anime

Tym razem anime dla ludzi o silnych nerwach i poczuciem humoru zarazem. Silne nerwy przydadzą się wtedy, kiedy stwierdzicie, że nie tak powinna toczyć się fabuła. Bohater robi wszystko na przekór widzowi... To jest mega wnerwiające, ale dzięki pomieszaniu fantasy i komedii staje się zabawne i nieco mniej irytujące a wręcz intrygujące. Znowu głównymi bohaterami są demony, duchy, potwory, bestie, a nawet wampiry! 


"Staz to dość nietypowy wampir trzymający pieczę na pewną sekcją świata demonów – ludzka krew go nie interesuje, za to jest oczarowany japońską kulturą. Kiedy dowiaduje się, że niejaka Fuyumi Yanagi, japońska nastolatka, przez przypadek zawędrowała do miasta demonów, postanawia tą okazję wykorzystać. Jednak, podczas gdy Staz zajęty jest intruzem, który wtargnął na jego terytorium, niczego nieświadoma Fuyumi zostaje zamordowana przez potwora, co zamienia ją w tułającego się po okolicy ducha. Zawiedziony wampir przysięga, iż znajdzie sposób na przywrócenie młodej Japonki do życia!" 

O tym tak z grubsza jest to anime. Oczywiście tak jak wspominałam, pomiędzy będzie jeszcze mnóstwo innych przygód i komplikacji. Nie obejdzie się bez bitek, agresji oraz wątku erotycznego. Czy historia zakończy się pozytywnie? Zobaczcie sami :)
Czytaj więcej >

Nie bądź sobą, bądź idealna!

 Ile razy podświadomie to słyszeliście? Założę się, że milion pięćset sto dziewięćset. Prawdopodobnie nie zdajecie sobie z tego sprawy, ale nawet w telewizji wciskają wam kity (tak, to sarkazm). Ha ha ha. Chcą żebyście porzucili własną osobowość i poszli z wirem czasu w zgubny idealizm. Moda, nie moda. Wymagania to tu, to tam. Ciągle narzucają wam okrojone ramy, poza które wychodzić nie można, bo co się wtedy stanie? No jak to co? Przestaniecie być "idealni". Blaszane roboty odzyskają rozum i wolną wolę i zaczną grasować. Toż to niedopuszczalne! Idealizm to rutyna, zgubna stałość, martwy ciąg. Dążysz do tego cholerstwa z uśmiechem na twarzy, niby to zadowolona z siebie, a po nocach płaczesz. Sztywne zasady tworzą się w nas, bo my chcemy być idealni... Nie możemy poznać wszelkich aspektów rzeczywistości bo się boimy. Tam gdzie kończy się idealizm - zaczyna życie. Nie ma ograniczeń, nie ma norm, można być sobą. Życie to szaleństwo! Człowieku, zostaw to gówno i zacznij żyć!

Czytaj więcej >

1# Kilka sposobów na...

... Na co? Sama nie wiem. Ani to na odchudzanie, ani na urodę. Po prostu sposoby, które pomogą nam powstrzymać złe przyzwyczajenia lub wykształcić nowe przydatne nawyki. Myślę, że przyda Wam się i ułatwi Wasze życie codzienne, tak jak ułatwia moje. 

W dwumiesięczniku Women Health wyczytałam, że:
  • Soja wygładza - wniosek z tego taki, że watro wybierać produkty sojowe. Może super smaczne one nie są, ale od czasu do czasu skusić się można. Lepiej dla zdrowia i urody a szczególne zasługi zyskuje nasza twarz, która staje się bardziej gładka i promienista.
  • Jedz orzechy i ryby - są to produkty bardzo zdrowe i bogate w kwasy tłuszczowe omega-3. Dzięki nim samoistnie zwiększymy wydajność mózgu (zwiększymy koncentrację i polepszymy pamięć) i serducha! 
  • Piceatannol hamuje rozwój komórek tłuszczowych - co sprawia, że przyswajamy duuużo mniej zbędnego tłuszczyku, a prościej mówiąc nie tyjemy! Ten magiczny składnik znajdziemy w czerwonym winie, winogronie i borówkach. 
  • Jedz jogurty minimum 3x w tygodniu - rada dla osób, które nie przepadają za produktami mlecznymi, a które (całe szczęście) są konieczne w codziennej diecie. Wystarczy mały kubeczek smacznej jogobelli, który wypełni luki, a przy okazji wspomoże nasze zdrówko i urodę :)
  • Zapach lawendy - jeżeli macie dylematy podczas wyboru zapachowego oleju zawsze bierzcie lawendowy. Poprawia on sen i redukuje napięcie nerwowe a do tego cudownie pachnie.
  • Ograniczaj kawę - ja wiem, że niektórzy nie wyobrażają sobie poranka bez filiżanki tego życiodajnego napoju, ale niestety dla naszego zdrowia lepiej będzie jeżeli znajdziemy zamienniki, dające identyczne w skutki. Co powiecie na miętową herbatkę? 
  • Ograniczaj cukier - i to jest bardzo trudne, ale jakże korzystne! Na tym zyskuje przede wszystkim nasze samopoczucie. Jedna łyżeczka cukru do herbatki/kawy mniej a za to możemy zjeść pyszne ciasteczko :)
  • Dużo się uśmiechaj - chyba każdy wie, że śmiech to zdrowie! Nawet najmniejszy chichot przedłuża nasze cenne życie. 
  • Jeśli masz ochotę na coś słodkiego - powiedz sobie "zjem to później" a ochota przejdzie z czasem, a być może nawet zapomnisz, że czekoladki leżą na górnej półce.
  • Zamieniaj słodycze na owoce - dobry sposób żeby to nam się nie przejadło? Koktajle! Nie ma chyba nic smaczniejszego, czym można by zastąpić pustego w składniki odżywcze snickersa. A kiedy nie masz czasu na przyrządzanie napojów, wybieraj suszone owoce jako przekąski.

Czytaj więcej >

Kwiecień już minął...

... ale pomimo wszystko był dobrym miesiącem. Owocnym i pełnym pozytywnych momentów. Pozwolił mi rozłożyć skrzydła, na których aktualnie się utrzymuję. W kwietniu podjęłam kilka ważących decyzji, dołączyłam do SIEMACHY (organizacji dla ludzi, którzy chcą rozwijać swoje pasje, miło spędzić czas, albo którym nudzi się po lekcjach) , poznałam mnóstwo genialnych i zwariowanych ludzi. Było dużo śmiesznych chwil i momentów. Większość czasu spędziłam poza domem. Nie żałuję. Szkoda mi jednak czasu, kiedy nie najlepiej mi się układało w rodzinnych relacjach. Było minęło. Oby w maju było lepiej! 


Czy Ty też tak czasem masz, że raz na jakiś czas musisz się zatrzymać? W natłoku spraw i ponagleń, porozmyślać, pogdybać, poukładać myśli. Po prostu posiedzieć samotnie w ciszy...

A później, kiedy już dojdziesz do sedna nicości stwierdzisz, że nie doceniasz tego, co masz. 
Dziękuję, że jesteście, wszyscy którzy mnie otaczacie 
Czytaj więcej >
Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka