Christmas


  Ja już po dwóch wigiliach i czekają mnie kolejne dwie. Nareszcie nadszedł ten czas upragnionego odpoczynku. Ale zanim odpoczynek to trzeba się trochę nabiegać... Czekają mnie generalne porządki, zakupowe szaleństwo i kuchenne rewolucje, dlatego też postanowiłam zacząć wszystko ogarniać już od jutra. Ta prawdziwa wigilia dopiero za 4 dni, a w sklepach, galeriach i na ulicach już od miesiąca chodzą mikołaje, jeżdżą renifery, migotają wszechobecne światełka... Boże Narodzenie stało się bardzo komercyjnym świętem przez co tak naprawdę traci swój urok. Świąteczne dekoracje nie robią żadnego wrażenia, bo się po prostu nudzą. Ileż można się tym zachwycać? Z drugiej jednak strony patrząc, to święta same w sobie nie znudzą się nigdy.  To zawsze jest ten wyjątkowy klimat. Lubię przygotowania, bo tak naprawdę wtedy najwięcej czasu spędzam z rodziną. Lubię pomagać mamie w kuchni, piec ciasteczka, rozmawiać z nią, śmiać się i obsypywać się mąką. Lubię z tatą i z bratem ubierać choinkę, obkręcać się w lampki i zakładać bombki na uszy, wymyślać i robić nowe ozdóbki i śpiewać przy tym "Last Christams". Lubię spędzać Wigilię w ich gronie. Czasami jesteśmy sami. Czasami jedziemy do babci. Lubię nakładać im na talerze wigilijnego karpia, pierogi i ubóstwiany przeze mnie barszczyk z uszkami :))))  Lubię chodzić z nimi na pasterkę, śpiewać kolędy, podziwiać szopkę betlejemską. I wcale nie potrzeba tu dużo komercji żeby święta były magiczne. Wystarczy bliskość, miłość i wsparcie rodziny :)

Czytaj więcej >

Jeździec z nikąd

  

Nowoczesny western z Johnnym Depp'em oraz Armie Hammer na czele podbija serca nie przekonanej do tego gatunku filmu widowni.

Jest sobie sobie pewna historia... Opowieść... Historia, jak to historia, w pewnym miejscu się zaczyna, ale niekoniecznie się kończy. Podobnie jest z tą produkcją. Zaczyna się przeciętnie... Tu jacyś Indianie, tam typowi Amerykanie, próbujący się pozbyć Indiańców. Tu zacofanie, tam gospodarka się rozwija i tak toczy się życie. Jakieś małżeństwo, jakieś morderstwo, trochę strzelaninki i wszystko jest dosyć przewidywalne, dopóki do akcji nie wkroczy Lone Ranger ze swoim toważyszem. Punktem kulminacyjnym jest spotkanie obu głównych bohaterów, którzy z zwykłego westernu stworzą komedię, dramat i romans w jednym. Wątki i fabuła rozwiną się do tego stopnia, że nie będzie się chciało przestać oglądać. Film jest nadzwyczaj długi, ale to i tak mało. Pełno śmiechu i dobrej zabawy dla całej rodziny, chociaż bywają sceny drastyczne.
Czytaj więcej >

Coraz bliżej święta!

  Hej Miśki. Jak tam humorek? Czujecie już nadchodzące święta? Zostało nam praktycznie niecałe dwa tygodnie i upragniony odpoczynek. Jupikajej. W tym roku bardziej pachnie świętami niż dotychczas. Wszędzie już lampki, choinki, mikołaje i inne świąteczne gadżety. To już drugi tydzień adwentu czyli przygotowań do świąt. Nie chodzi tu tylko o zakupy, prezenciki a później puste przeżycie wigilii, ale przede wszystkim na duchowe przygotowanie. W tym roku postanowiłam to wziąć na powaznie, gdyż do tej pory miałąm poczucie, że nie do końca przeżywałąm te święta tak jak powinnam. Zawsze czegoś brakowało. Ten klimat nie był do końca taki, jak powinien być. Póki co od dłuższego czasu staram sie nad sobą pracować. Średnio mi to wychodzi, ale przynajmniej już wiem, jaka chcę w życiu być. Przymiotnikami określić się tego nie da, ale ważny w tym wszystkim jest cel! :)

Czytaj więcej >
Create your space © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka